wtorek, 23 lutego 2016

5 SPOSOBÓW NA TO, JAK ZMOTYWOWAĆ SIĘ DO ĆWICZEŃ

siemka

Ostatnio pisałem o wymówkach, które przeszkadzają nam w aktywności fizycznej, natomiast dzisiaj temat ugryzę z nieco innej strony. Mianowicie "jak zmotywować się do ćwiczeń". Temat zainspirowany blogiem KATSUUMI. Postaram się przedstawić Wam kilka sposobów, które być może pomogą Wam w powrocie, lub zaczęciu uprawiania jakiejkolwiek aktywności fizycznej.


1. Znajdź osobę, z którą będziesz mógł/mogła ćwiczyć. Wiadomo, że najtrudniej jest zawsze zacząć... Być może pomoże Wam w tym towarzysz... Jednak tak jak pisałem we wcześniejszym poście, chodzisz dla siebie, a nie dla kogoś

2. Rozplanuj sobie ćwiczenia na cały tydzień, bądź dłuższy okres. Chodzenie na siłownię bez konkretnego celu nie ma sensu... Sam spotykam się czasami z osobami, które przychodzą na siłownie i idą na co popadnie :) Byle poćwiczyć, ale to nie ma sensu. Najlepiej mieć ułożony plan przez trenera, który zaowocuje

3. Pomyśl o korzyściach. Korzyści jest cała gamma, od wzmocnionych mięśni, po lepszą sylwetkę, po lepszą kondycje. Każda aktywność fizyczna coś Wam da. A tylko od Was zależy jak dużo.

4. Systematyczność. Tylko systematyczna praca może sprawić, że będziesz widział/widziała efekty. Niektórzy, gdy mają lenia mówią "jutro to zrobię"... Tylko to jutro to jeden dzień w plecy. Czas przestać narzekać że chciałabym to i tamto... A czas zacząć działać !!!

5. Zdjęcia. Przez wiele osób jest to uważane za śmieszny pomysł, jednak większość ćwiczących osób praktykuje tę metodę. Zrób zdjęcie sylwetki przed i np po miesiącu. Będziesz wtedy miał/miała namacalny dowód co poprawiło się w Twojej sylwetce, a co jeszcze musisz poprawić.

Mam nadzieję, że te 5 sposobów zmotywuje Was do ćwiczeń !
Czekam na komentarze i wasze opinie, oraz propozycje następnych tematów

czwartek, 18 lutego 2016

5 WYMÓWEK, PRZEZ KTÓRE REZYGNUJESZ ZE SWOJEJ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ


SIEMKA

Dzisiaj może trochę kontrowersyjny post, z którym nie każdy się zgodzi. Postaram się przybliżyć kilka najważniejszych jak dla mnie powodów/wymówek, które powodują, że rezygnujemy z pójścia na siłownię czy jakiejkolwiek innej aktywności fizycznej. Tematem zainspirował mnie blog www.dailyway.pl, na którego zapraszam.

Ze mną na początku było podobnie, też znajdywałem wiele wymówek, aby jednak nie iść na siłownię.
Bo to, bo tamto.... Ale gdy wreszcie zabrałem się za to, to teraz każdego dnia po treningu czekam na kolejny trening, a gdy jeszcze widać efekty ciężkiej pracy to już wgl motywacja rośnie :) 

Zastanawiałem się co przeszkadza ludziom w pójściu na siłownię, w zaczęciu jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Do głowy przyszło mi kilka opcji, które Wam przedstawię.



1. Lenistwo


Tak...lenistwo. To chyba główny powód dla które ludzie rezygnują z aktywności fizycznej. Bo mi się nie chce...bo za zimno... bo za późno. Zawsze jest jakieś wytłumaczenie.. Ale gdy kumpel zadzwoni i zaprosi na imprezę to nagle w mgnieniu oka zmęczenie przechodzi... ciekawe


2. Brak Czasu



Brak czasu... Wiele osób tłumaczy się brakiem czasu. Oczywiście nie mówię tu o osobach, które o 17-18 wracają z pracy... Jednak wiele takich osób właśnie jedyne o czym myśli to pójść na siłownię, albo pobiegać. Wielu z nas mówi " nie mam czasu " ... po czym widać tą osobę 2h na fejsie, lub ogląda pół dnia TV. To jest ten brak czasu ?!

3. Jestem za gruby/gruba




Kolejne dość śmieszne tłumaczenie. Po pierwsze czy wy myślicie, że na siłownię chodzą same koksy i super laski ???. Ja na siłowni bardzo często spotykam " puszyste" Panie ( rzadziej Panów), ale chwała im za to ! Oni przynajmniej robią coś z tym ze są " grubi"... A nie siedzą w domu i każdemu się skarżą jak im to źle we własnym ciele. Zmartwię Was... od siedzenia na tyłku jeszcze nikt nie schudł. 


4. Finanse



Pierwszy chyba z powodów, które mogą tłumaczyć brak aktywności fizycznej. Karnet jest drogi - fakt, ale w mniejszych siłowniach karnet można znaleźć za ok 50-60 zł co nie jest kosmiczną kwotą. Owszem są przypadki, że nawet taka kwota jest zbyt duża, ale w dużej ilości osoby, które tłumaczą, że nie mają kasy na karnet w następny weekend szaleją na imprezie. A chyba zdrowie i kondycja jest ważniejsza niż same imprezy. Ale sam tego doświadczyłem. Przez 2,5 roku studiów w głowie mi były tylko imprezy, lecz teraz się to zmieniło.


5. Nie mam z kim pójść



Obrazek mówi wszystko... Po pierwsze trenujesz dla kumpli, czy dla siebie ? Owszem zawsze raźniej jest iść z kimś, ale jak dla mnie to nie wymówka. Po drugie tak jak pokazuje obrazek, co z tego, że zaczniesz chodzić z kumplami, jak Oni równie dobrze po miesiącu mogą przestać chodzić... Co wtedy ?  Też odpuścisz ?  Śmieszny powód.. 


Czekam bardzo na wasze opinie odnośnie postu i na pytania. Dzielcie się powodami, które Was ograniczają lub ograniczały w zaczęciu aktywności, lub może znacie inne wymówki

poniedziałek, 15 lutego 2016

DIETA NA MASĘ

SIEMANKO

Szkoda czekać z kolejnym postem, bo każda chwila jest na wagę złota!. Chcielibyście przybrać na masie trochę ? Macie z tym problem ? Postaram się w tym pomóc. Przed zaczęciem tej całej " zabawy " przez 2 lata moja waga wahała się w granicy 64-66kg, teraz natomiast udało mi się w 3 mies zrobić ponad 5kg co i tak nie jest świetnym wynikiem, ale studia nie zawsze pozwalają mi na prawidłową dietę. Wcześniej popełniałem wiele głupich błędów i nie patrzałem na to co jem i kiedy jem, jak pewnie większość z nas. Jednak przyszedł czas by to zmienić i na efekty nie trzeba było czekać długo.

1 REGULARNE POSIŁKI

No cóż, to podstawa. Wiele osób myśli, że jak zje DUŻO to powinno przytyć. Nic bardziej mylnego...
Organizm potrzebuje regularnego dostarczenia składników odżywczych i podobnej liczby kalorii dziennie.

2 SKŁADNIKI
Każdy posiłek powinien zawierać:
  • węglowodany
  • białko
  • tłuszcze
Ja odkąd zacząłem stosować dietę, to:
Na śniadanie - jogurt naturalny + banan + jakieś orzechy
Drugi i trzeci posiłek można zrobić ten sam. Może to być np kurczak najlepiej gotowany, ryba. Do tego np ryż lub kasza, jakieś warzywka
Na wieczór unikajmy węglowodanów ( chleb, bułki itp ), zastąpić można to np jajecznicą

3 Czego Nam Nie Wolno !
  • alkoholu
  • gazowanych napojów
  • słodkich napojów / słodyczy ( słodycze dostarczają nam tkanki tłuszczowej, a nie mięsniowej ( na której nam zależy)
  • owoce powinniśmy jeść do godziny 17
  • i tak jak wspomniałem węglowodany ograniczamy na wieczór

4  Ilość Dostarczanych Składników

Bialko             1-8-2.2 gramy na kg masy ciala
Weglowodany 4 grama
Tluszce ok       1-1.5 grama


5 Suplementacja

O tym to będę pisał w następnych postach. W razie pytań proszę pytać !

6 Treningi

No cóż, sama dieta to nie wszystko. Zalecany jest trening 3x w tygodniu, aby dostarczone produkty mogły być przekształcone w masę mięśniową


No to tak w skrócie. Proszę o wasze opinie, wskazówki, porady, gdyż jestem początkującym i od wielu osób można się wiele nauczyć. Zarówno ja, jak i czytacze bloga.

Pozdrawiam

Kilka Słów Wstępu

SIEMANKO

No cześć. Niektórzy pewnie kojarzą mnie z bloga www.viadance.blogspot.com, jednak z powodu braku czasu przestałem go prowadzić. Zbyt długo trwała ta przerwa i postanowiłem powrócić. Z tym, że w zupełnie innej tematyce. Od kilku miesięcy zacząłem trenować ostro na siłowni i w pełni się suplementować. Może nie trenuję zbyt długo, ale utrzymuje kontakt z kilkoma trenerami, więc wiedza rośnie z każdym dniem.
Ten blog ma mieć postać lifestylową, jednak z duża dawką porad, treningów, opinii, diet, czyli wszystkiego co potrzebne do dobrego treningu i zbudowania formy. Bardzo proszę o zadawanie pytań. Będę starał się odpowiedzieć na wszystkie. Mam nadzieję, że blog trafi do szerokiego grona odbiorców, gdyż będzie on głownie lifestylowy, aczkolwiek z dużą dawką tematycznych postów. Idą wakacje, więc chyba każdy z nas chciał by zrobić formę. Już niedługo kolejny post.

ZAPRASZAM !